Estakada kolejowa we Wrocławiu z czwartym torem Wiceminister infrastruktury Piotr Malepszak kilka dni temu,
w rozmowie w Telewizji Echo24 potwierdził, że w planach PKP PLK, jest rozbudowa estakady pomiędzy Wrocławiem Głównym a Grabiszynem – z trzech do czterech torów. – To jest duże zadanie i te układy torowe, które dzisiaj są, one w większości są układami płaskimi, kolizyjnymi. One [po przebudowie] staną się takimi układami bezkolizyjnymi, tak jak to ma miejsce przy dużych węzłach drogowych. Tutaj na wrocławskim węźle w tych najważniejszych miejscach też chcemy, żeby ten ruch był taki mocno bezkolizyjny – stwierdził.
Praktyczne zerowe szanse na przystanek w pobliżu Arkad Do tej pory plany rozbudowy estakady kolejowej, a od ul. Stysia nasypu kolejowego, które ciągną się równolegle do pobliskiej ul. Piłsudskiego i częściowo do ul. Grabiszyńskiej (linia kolejowa potem przecina tę ulicę), potęgowały nadzieję, że mogłaby tam zostać wybudowana infrastruktura dla pasażerów.
Akcja Miasto wskazywała dwie lokalizacje o roboczych nazwach: Arkady – przy ul. Powstańców Śląskich i Zaporoska – przy ul. Grabiszyńskiej.
– Z tego co wiem to PKP PLK nie rozważa takiego elementu z uwagi na pogorszenie przepustowości całego odcinka od Wrocławia Głównego do Grabiszyna. On jest krótki, bo to jest tylko dwukilometrowy odcinek – tłumaczył wiceszef resortu infrastruktury.